[Opis problemu]
Nikt nie lubi kupować kota w worku, z tego też powodu kluczowe jest, aby sprzedając dany produkt w naszym sklepu internetowym – wcześniej odpowiednio go zobrazować np. za pośrednictwem wykonanych przez nas zdjęć. Najczęściej tego typu fotografie przyjmują formę tak zwanych „zdjęć produktowych” czyli „packshot’ow”, które charakteryzują się przedstawieniem produktu za pomocą statycznego lub ruchomego obrazu na białym tle. Jednocześnie tego typu zdjęcia pozbawione są jakichkolwiek „artystycznych” akcentów takich, jak chociaż pozy modela/modelki czy zastosowaniem wyostrzenia/rozmycia części obrazu w celu upiększenia danego ujęcia.
Przykładowe zdjęcia typu packshot, które znalazłem w Internecie możesz zobaczyć powyżej – przed początkiem wpisu.
Co również istotne – kiedy sprawdzimy wymagania dużych platform handlowych co do zdjęć, które możemy umieścić w ofercie, to szybko zauważymy, że nie będzie możliwe wrzucenie innego zdjęcia niż zdjęcie typu packshot.
Niestety, pomimo że tego typu zdjęcia wydają się niezwykle proste w swoich założeniach, to ich wykonanie bardzo często wymaga pewnego wysiłku bądź poniesienia kosztów związanych ze zleceniem ich wykonania profesjonalnej firmie. W związkuz tym, że zawsze znajdą się ludzie, którzy będą próbować zaoszczędzić, to w branży e-commerce wykształcił się proceder kradzieży czyiść packshotów (podmiot „A” sprzedający ten sam produkt co podmiot „B” wykorzystuje packshoty zrealizowane na zlecenie podmiotu „B”). Pewnie drogi czytelniku teraz sobie myślisz: „Chwila! Hurr Durr! Ja mam prawa autorskie do tych zdjęć” – no właśnie z tym może być problem…. Niestety sądy bardzo często dochodzą do przekonania (i według mnie prawidłowego), że zdjęcie typu packshot pozbawione jest cech indywidualnych przez co odmawia się im udzielenia ochrony prawnoautorskiej.
[Rozwiązanie problemu]
Czy to oznacza, że zlecająć wykonanie zdjęcia typu packshot pozbawieni jesteśmy skutecznych narzędzi pozwalających na ich ochronę? Co do zasady tak… ale… jest pewien sposób aby nie poddać się bez walki! Czytając moje wpisy zauważysz, że prawo własności intelektualnej to nie tylko patenty i prawa autorskie, ale również cały szereg innych narzędzi, które możemy stosować zamiennie. W przypadku ochrony zdjęć typu „packshot” możemy zastosować… ochronę, którą przyznaje zarejestrowany znak towarowy! Pewnie w tym momencie myślisz sobie – co ma znak towarowy do zdjęcia? Otóż zgodnie z treścią art. 154 pkt 1 i 3 ustawy Prawo własności przemysłowej – używanie znaku towarowego polega w szczególności na umieszczaniu tego znaku na towarach objętych prawem ochronnym lub ich opakowaniach, oferowaniu i wprowadzaniu tych towarów do obrotu, czy posługiwaniu się nim w celu reklamy. No dobrze – to jak to się ma do zdjęć typu packshot? Otóż, jeżeli dysponujemy zarejestrowanym znakiem towarowym, to wystarczy aby na danym produkcie, czy opakowaniu, który znajdzie się na zdjęciu, umieścic np. naklejkę z naszym znakiem towarowym. W momencie „przywłaszczenia” naszego zdjęcia z naszym znakiem towarowym przez konkurencję, która nie kupiła produktu bezpośrednio od nas, to w chwili poblikacji przez nią zdjęcia z naszym znakiem towarowym dochodzi do naruszenia praw, które znak towarowy nam przyznaje. Tym samum dochodzi do naruszenia praw własności inelektualnych – w tym wypadku – praw do znaku towarowego.
Mając tego typu narzędzie możemy m.in. kierować korespondencję do platform sprzedażowych z żądaniem zdjęcia ofert, które naruszają nasz znak towarowy, dzięki czemu poczyniona inwestycja (w zdjęcia typu packshot) nie zostanie przywłaszczona przez konkurencję próbującą iść na skróty.
Powyzej opisany problem w sposób znakomity pokazuje, że prawo własności intelektualnej jest kompleksowym zestawem narzędzi, które możemy stosować zamiennie w celu uzyskania jak najskuteczniejszej ochrony i tym samym przewagi na danym rynku.